Syn ukradł defibrylator, a ojciec go sprzedał
Kradzież jest typem przestępstwa bardzo dokuczliwego społecznie – szczególnie, gdy dotyczy przedmiotów użyteczności publicznej. Wyjątkową głupotą jest uszkadzanie i kradzież urządzeń ważnych dla ratowania ludzkiego zdrowia. Zarzuty w związku z taką kradzieżą usłyszeli ojciec i syn z Ełku, podejrzani o kradzież defibrylatora. Z ustaleń policjantów wynika, że 28-latek ukradł zamontowane na budynku w Ełku urządzenie służące do ratowania życia, natomiast ojciec zastawił sprzęt w lombardzie. Policjanci odzyskali defibrylator i dzięki temu może on dalej spełniać swoją ważną funkcję.
Dodano: 23.04.2021