Tymczasowe areszty za kradzieże z włamaniem
Ełccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamywali się i kradli pieniądze. Do włamań dochodziło nocą. 33-latek ma na swoim koncie dwa włamania: do biura i do warzywniaka. 25-letni kolega towarzyszył mu w czasie tego drugiego włamania. Sąd na wniosek prokuratora aresztował obu na najbliższe 2 miesiące.
Kryminalni pracując nad okolicznościami włamań i kradzieży na terenie Ełku, w wyniku skutecznych ustaleń i działań, wytypowali i zatrzymali dwóch mężczyzn. Sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował obu na 2 miesiące.
Dotychczasowe ustalenia wskazują, że w połowie maja w nocy 33-latek wyłamał kraty w oknie, wybił szybę i dostał się do biura ełckiej firmy. Znalazł i zabrał stamtąd pieniądze – co najmniej 550 złotych.
Kilka dni później ten sam mężczyzna, działając wspólnie ze swoim 25-letnim znajomym, znowu postanowił zabrać cudze pieniądze. Także nocą doszło do włamania do sklepu warzywnego. Mężczyźni, po pokonaniu zabezpieczeń, ukradli z tego lokalu 1700 złotych.
25-latek został przez policjantów rozpoznany i zatrzymany na jednej z ulic w Ełku. Jego kompan trafił do policyjnej celi kilka godzin później. Także został zatrzymany, gdy przechadzał się po mieście.
Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Działali w warunkach recydywy, dlatego grożą im wyższe kary – nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwsze wspólne przestępcze działanie tych mężczyzn. W kwietniu ukradli razem wózek dziecięcy.