Kierowca osobówki, motorowerzysta i rowerzyści – wspólny mianownik - alkohol
Blisko 2,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca osobowego opla zatrzymany przez patrol drogówki w Ełku. Z kolei motorowerzysta nie był w stanie poddać się badaniu stanu trzeźwości. Trafił do szpitala po tym, jak uderzył swoim pojazdem w drzewo. Natomiast dla trzech rowerzystów przejażdżka po drodze zakończyła się kosztownie - zostali ukarani mandatami.
Wczoraj (24.06.2020r.) policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego na trasie Regiel-Żelazki. Tam motorowerzysta uderzył swoim pojazdem w drzewo. 36-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu, ale nie był w stanie poddać się badaniu alkomatem, dlatego została mu pobrana krew do badań. Mężczyzna trafił do szpitala.
Z kolei około 1:00 w nocy w Ełku patrol drogówki zatrzymał do kontroli kierowcę opla. W trakcie sprawdzania jego stanu trzeźwości okazało się, że 34-latek wsiadł za kierownicę mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi także kara do 2 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe.
Patrolując drogi gminy Ełk policjanci zatrzymali także trzech rowerzystów, którzy pili wcześniej alkohol. Wycieczki rowerowe zakończyły się dla nich kosztownie. Oczywiście nie mogli także kontynuować jazdy rowerem. Dwóch z nich, którzy byli w stanie nietrzeźwości, policjanci ukarali mandatami po 500 złotych. Rowerzysta, który był w stanie po użyciu alkoholu musi zapłacić mandat w wysokości 300 złotych.
Przypominamy!
Nie ma taryfy ulgowej dla nietrzeźwych kierujących. Jednym z głównych zadań policjantów jest dbanie o bezpieczeństwo i wykluczanie takich kierujących z ruchu drogowego. Policjanci jednakowo reagują wobec wszystkich pijanych użytkowników dróg – wyciągając konsekwencje prawne, niezależnie od środka transportu, jakim porusza się taka osoba.