Kosztowne i nieodpowiedzialne spotkania towarzyskie
Tylko w ciągu jednego dnia policjanci z Ełku kilkukrotnie interweniowali wobec osób, które spożywały alkohol w miejscu publicznym i nie zakrywały nosa i ust. Osoby nie reagowały na zwróconą przez policjantów uwagę, twierdząc, że nie zgadzają się z obowiązującym prawem. Przypominamy, że luzowanie obostrzeń nie zwalnia z wciąż obowiązujących przepisów.
Niestety wraz ze znoszeniem obostrzeń z dnia na dzień można zauważyć także swobodniejsze podejście mieszkańców do zagrożeń oraz obowiązujących nadal przepisów. Tylko jednego dnia (27.05.2020r.) policjanci kilkukrotnie interweniowali wobec osób, które spożywały alkohol w miejscach publicznych. Osoby te złamały również obowiązek zakrywania nosa i ust. Pierwszą interwencję policjanci podjęli na jednym z ełckich osiedli, gdzie dwóch mężczyzn w środku dnia spożywało przy bloku piwo. 27 i 33-latek wyrazili lekceważenie do obowiązującego prawa i w konsekwencji zostali ukarani mandatami.
Kolejne zgłoszenie dotyczyło niewłaściwego zachowania się na cmentarzu. Po zgłoszeniu od świadków policjanci zastali tam dwóch mężczyzn, którzy siedząc na ławce pili piwo. 35 i 39-latek zostali ukarani mandatami za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym oraz za niezakrywanie ust i nosa. Każdy z mężczyzn musi teraz zapłacić po 600 złotych.
Niewłaściwe zachowanie grupy osób na placu zabaw w Ełku także nie uszło uwadze zaniepokojonych mieszkańców. Tam trzech mężczyzn i kobieta urządzili sobie spotkanie towarzyskie przy alkoholu. Osoby te były aroganckie w stosunku do policjantów, wbrew obowiązkowi nie chciały podać swoich danych i używały słów wulgarnych. Nikt też nie miał zasłoniętych ust i nosa. Policjanci ustali tożsamość każdego z uczestników tego bezprawnego spotkania. Wszyscy to mieszkańcy Ełku w wieku od 28 do 42 lat. Za szereg popełnionych wykroczeń odpowiedzą teraz przed sądem.
Informacja o każdym przypadku łamania obostrzeń wynikających ze stanu epidemii trafia także do miejscowego sanepidu, który może nałożyć grzywnę.