Pobił kierowcę, bo nie mógł pić piwa w autobusie – został tymczasowo aresztowany
Do aresztu trafił 28-latek, który pobił kierowcę autobusu. Miało być to efektem jego zdenerwowania, ponieważ kierowca nie zgodził się, aby mężczyzna spożywał alkohol w pojeździe. 28-latek bił go po głowie i brzuchu, powodując złamanie nosa i liczne potłuczenia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 19.12.2017r. na dworcu autobusowym w Ełku. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że na trasie Olecko-Ełk do autobusu wszedł mężczyzna z otwartym piwem w ręku. Kierowca zwrócił mu uwagę, ponieważ w autobusie nie można spożywać alkoholu. Pasażer odłożył alkohol, jednak na końcowym przystanku gwałtownie zaatakował kierowcę. Sprawca uderzał go po całej głowie i kopał w brzuch. Konsekwencją tej agresji było złamanie nosa oraz liczne potłuczenia i otarcia. Po zdarzeniu mężczyzna opuścił autobus i uciekł.
Policjanci wyjaśniając wszelkie okoliczności tego zdarzenia z cząstkowych danych ustalili, kim był agresor. 28-latek to mieszkaniec powiatu oleckiego, a zatrzymany został w tymczasowo zajmowanym mieszkaniu w Ełku. Sąd na wniosek prokuratora aresztował mężczyznę na najbliższy miesiąc.
Zgodnie z kodeksem karnym za uszkodzenie ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.