Grupa przechodniów zatrzymała nietrzeźwego kierowcę
Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca opla, który omijając pieszych wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a mężczyźni, którzy byli świadkami tego zdarzenia natychmiast powiadomili policję i powstrzymali kierowcę przed ucieczką. 44-letniemu kierowcy grożą 2 lata pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i konsekwencje finansowe.
Oficer dyżurny został wczoraj (23.07.2017r.) powiadomiony, że czterech mężczyzn ujęło nietrzeźwego kierowcę. Policjanci ustalili, że 44-latek kierując oplem stracił panowanie nad pojazdem i chcąc ominąć grupę pieszych wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a świadkowie zdarzenia poinformowali o wszystkim policję i uniemożliwili kierowcy ucieczkę.
Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że 44-latek ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia, zakaz kierowania pojazdami i świadczenie pieniężne.