Nie dajmy się oszukać fałszywym „wnuczkom” i „policjantom”
Oszuści działający metodą „na wnuczka” i "na policjanta" wciąż próbują oszukać starsze osoby i wyłudzić od nich pieniądze. Dziś przestępcy dali o sobie znać w Ełku. Kilka osób zgłosiło się policjantów z informacją o niepokojących telefonach. Na szczęście wszyscy w porę zachowali czujność i ostrożność.
Do policjantów zgłosiły się starsze osoby, które próbowano oszukać metodami „na wnuczka” i „na policjanta”. Na szczęście ełccy seniorzy nie dali się oszukać podczas telefonicznych prób wyłudzenia pieniędzy przez rzekomych członków rodziny i „policjantów”. Scenariusz takich rozmów jest zwykle bardzo podobny. Tym razem oszuści próbowali uzyskać pieniądze, opowiadając historię o rzekomym wypadku syna, córki czy wnuczka i konieczności zapłacenia kaucji za wyjście z aresztu. Cieszy fakt, że wszyscy zachowali się wzorowo i nie dali wiary fałszywym historiom.
Policjanci kolejny raz apelują o zachowanie ostrożności. Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. Kolejne połączenia telefoniczne wykonujmy z innego aparatu, np. od sąsiada. Niestety zdarza się, że przestępcy przechwytują połączenia telefoniczne.