Dzielnicowi pomogli bezdomnemu. Nie bądźmy obojętni – reagujmy
Dzielnicowi pomogli 61-letniemu bezdomnemu, który w stanie upojenia alkoholowego leżał na przystanku autobusowym. Mężczyzna był wyziębiony i nie wiedział, gdzie się znajduje. Dzisiejszą noc spędził na komendzie, po wytrzeźwieniu zostanie poinformowany o miejscach, które udzielają pomocy osobom samotnym i bezdomnym. Nie bądźmy obojętni wobec osób bezdomnych – jeden telefon może uratować komuś życie.
Dzielnicowi z Prostek podczas kontroli swojego rejonu służbowego pomogli mężczyźnie, który leżał na przystanku autobusowym. Okazał się nim 61-letni bezdomny. W chwili interwencji spał na ziemi, był cały mokry od padającego deszczu i śniegu. Mężczyzna był stanie upojenia alkoholowego, trudno była nawiązać z nim kontakt. Nie mógł poruszać się o własnych siłach. Znajdował się w okolicznościach realnie zagrażających jego życiu i zdrowiu. Policjanci przewieźli 61-latka do komendy, gdzie spędził noc. Po doraźnej pomocy policjanci udzielą mężczyźnie informacji, gdzie może znaleźć wsparcie.
Mimo stale prowadzonych patroli miejsc zagrożonych funkcjonariusze nie są w stanie dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy. Dlatego zwracamy się z apelem – jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić wychłodzenie. Zadzwońmy pod numer 112.