Wyrzuconym niedopałkiem papierosa podpalił roślinność na łące. Policjanci znaleźli przy nim także narkotyki.
18-letniego mieszkańca Ełku, który podpalił trawę na łące przy ul. Przemysłowej zatrzymali ełccy policjanci. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał, że był na łące i wyrzuconym niedopałkiem papierosa podpalił rosnącą tam trawę. Funkcjonariusze znaleźli przy nim także torebeczki foliowe z suszem marihuany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za posiadanie środków odurzających oraz wypalanie roślinności na łące.
Wczoraj po południu policjanci patrolujący ulice miasta, w rejonie ulicy Przemysłowej zauważyli silne zadymienie unoszące się nad pobliską łąką. W pobliżu tego miejsca zastali dwóch młodych mężczyzn, którzy według relacji świadka, chwilę wcześniej byli na tej łące. Po wylegitymowaniu okazało się, że to 18-letni mieszkaniec Ełku i jego 16-letni kolega. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 18-latka wykazało, że był on nietrzeźwy. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał, że faktycznie był na łące i wyrzuconym niedopałkiem papierosa podpalił rosnącą tam trawę.
Dodatkowo, w trakcie kontroli osobistej policjanci znaleźli u 18-latka susz roślinny zapakowany w torebeczki foliowe. Mężczyzna sam stwierdził, że to marihuana. Substancja została zabezpieczona do dalszych badań laboratoryjnych.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za posiadanie narkotyków grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności. 18-latek odpowie także za wypalanie roślinności na łąkach, za co prawo przewiduje karę aresztu lub grzywny.