Kradł w sklepach – został rozpoznany przez policjantów na ulicy
Kiepski plan na zarobek zakończył się zarzutami. Mężczyzna kradł w sklepach alkohol i perfumy. Zarejestrowały go kamery, a policjanci w trakcie patrolu rozpoznali go na ulicy w Ełku.
Kolejna sytuacja pokazuje, że sprawcy kradzieży nie mogą spać spokojnie. Nawet jeśli kradnąca osoba nie zostanie zatrzymana od razu, to nie oznacza, że uniknie odpowiedzialności. Monitoring sklepowy rejestruje takie czyny, a policjanci prowadzą szereg działań, by ustalić tożsamość sprawców i aby ponieśli oni koszty ukradzionych przez siebie rzeczy.
Pokazuje to sytuacja z Ełku.
Młody mężczyzna z różnych sklepów w mieście ukradł alkohol i perfumy o łącznej wartości ponad 1000 złotych. Chował wybrany towar za odzież i opuszczał sklep. Jego wizerunek zapisały kamery. Zdjęcie z monitoringu trafiło do policjantów patrolujących miasto. W środę (16.04.2025 r.) dzięki spostrzegawczości policjantów mężczyzna został rozpoznany na ulicy. Był on też poszukiwany przez sąd do kary pozbawienia wolności za zaległą nieopłaconą grzywnę.
21-latek usłyszał zarzuty przestępstwa kradzieży w recydywie.