Niegroźna kolizja ujawniła pojazd, na którym były tablice z innego samochodu
Kierująca fordem wymusiła pierwszeństwo i zderzyła się z volkswagenem. Niegroźna kolizja zakończyła się uszkodzeniami pojazdów. Jednak w trakcie sprawdzeń okazało się, że mężczyzna pokrzywdzony w kolizji ma umieszczone tablice rejestracyjne od innego pojazdu. A to jest przestępstwo.
Do kolizji dwóch samochodów doszło w Ełku w poniedziałek wieczorem (09.12.2024 r.). Jak ustalili policjanci, sprawczynią zdarzenia była kierująca fordem, która nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu. Nikt podczas tego zdarzenia nie ucierpiał. Kobieta została ukarana mandatem 1500 złotych i otrzymała na swoje konto 10 punktów karnych.
W trakcie czynności policjanci ujawnili nieoczekiwane szczegóły dotyczące drugiego pojazdu. Okazało się, że mężczyzna niedawno zakupił swój samochód. Jednak pojazd miał tablice rejestracyjne, które nie były do niego przypisane. Auto nie było dopuszczone do ruchu. Sam właściciel nowego samochodu twierdził, że nie zdawał sobie sprawy z nieprawidłowości.
Warto dokładnie sprawdzać takie formalności, bo używanie tablicy rejestracyjnej od innego pojazdu to przestępstwo. Zgodnie z art. 306c kodeksu karnego grozi za to kara od 3 miesięcy do lat 5.