Weekend na drogach powiatu – piękna pogoda wpływa na wzrost zdarzeń drogowych z nietrzeźwymi kierowcami
Upalna pogoda wpływa na wzrost nietrzeźwych kierujących na drogach. Niemal codziennie policjanci zatrzymują kierowców pod wpływem alkoholu w naszym powiecie. Nieodpowiedzialni kierowcy wsiadają na rowery, na motocykle, do samochodów i do ciągników. Podczas minionego weekendu dwóch nietrzeźwych kierowców doprowadziło do kolizji. Na szczęście obyło się bez tragicznych w skutkach zdarzeń. Kierowcom za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
W piątek po godzinie 18:00 policjanci zostali wezwani do miejscowości Chojniak, gdzie samochód wjechał w ogrodzenie. Policjanci w rozmowie ze świadkiem tego zdarzenia ustalili, że kierujący pojazdem osobowym wjechał w płot posesji powodując jego uszkodzenie, a potem odjechał nie zwracając uwagi na powstałe szkody. Funkcjonariusze ustalili kierującego tym pojazdem. Okazało się, że to 62-latek mieszkający w tej miejscowości. Mężczyzna w trakcie rozmowy z policjantami powiedział, że wracając z grzybów zagapił się, uderzył samochodem w płot i odjechał z miejsca zdarzenia. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,5 alkoholu w organizmie 62-latka. Mężczyzna już usłyszał zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierującego doszło w Ełku na skrzyżowaniu ul. Chopina i ul. Armii Krajowej. Gdy policjanci przyjechali na wskazane przez zgłaszającego miejsce zauważyli dwóch mężczyzn pchających samochód marki Rover. Okazało się, że obaj mieszkańcy miejscowości Mostołty byli nietrzeźwi. Kierowca miał blisko promil alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że wcześniej mężczyźni pili alkohol na plaży. Nie przeszkodziło im to, żeby wsiąść za kierownicę i wracać samochodem do domu. Na ul. Chopina kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Samochód po tym zdarzeniu nie chciał ruszyć, dlatego mężczyźni postanowili go zepchać. Po wytrzeźwieniu kierowca usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, ze mężczyzna nie ma i nigdy nie miał prawa jazdy.
Teraz 21-latek odpowie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności
ak