Jazda po alkoholu, brak uprawnień i inne wykroczenia motocyklisty
Policjanci zatrzymali w Ełku motocyklistę, który zlekceważył znak zakaz ruchu w obu kierunkach. 42-latek był w stanie po użyciu alkoholu, nie miał uprawnień i przewoził pasażera bez kasku.
W czwartek (24.10.2024 r.) wcześnie rano w Ełku policjanci zauważyli kierującego motocyklem, który zignorował znak zakaz ruchu w obu kierunkach i wjechał na teren prowadzonych prac drogowych. Na motocyklu jechało dwóch mężczyzn, pasażer był bez kasku ochronnego.
Kierowca motocykla próbował odjechać od policjantów, a potem chciał uciec pieszo. Bezskutecznie - policjanci szybko go zatrzymali.
W trakcie kontroli okazało się, że 42-letni kierowca złamał kilka przepisów. Był w stanie po użyciu alkoholu (0,48 promila alkoholu) i nie miał uprawnień do kierowania. Za te wykroczenia odpowie przed sądem. Grozi mu kara finansowa i zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Na miejscu kontroli policjanci ukarali go mandatami na łączną kwotę 3000 złotych. To konsekwencje m.in. niestosowania się do poleceń wydawanych przez policjantów i złamanie zakazu ruchu.
W tym roku doszło do kilku poważnych zdarzeń w powiecie ełckim z udziałem kierowców motocykli. Skutki nieprzestrzegania przepisów przez motocyklistów bywają tragiczne. Kierujący jednośladem nie jest chroniony karoserią pojazdu, pasami bezpieczeństwa czy poduszką powietrzną. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie wszystkich zasad bezpieczeństwa i wszystkich przepisów ruchu drogowego.