Pijany przejechał prosto przez rondo, uszkodził znak drogowy oraz swoje auto
Do policyjnego aresztu trafił pijany 38-letni mieszkaniec Łomży, który jadąc fordem galaxy na skrzyżowaniu ulicy Przemysłowej i Suwalskiej, przejechał prosto przez rondo, uderzył w znak drogowy i uszkodził swoje auto. Jak się okazało mężczyzna był już wcześniej karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i do września 2019 roku ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat, świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 10 tysięcy złotych oraz nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
W sobotę w nocy oficer dyżurny został poinformowany, że kierujący samochodem marki Ford Galaxy na skrzyżowaniu ulicy Przemysłowej i Suwalskiej przejechał prosto przez rondo, uszkodził znak drogowy i odjechał.
Policjanci w toku wykonywanych czynności ustalili, że autem kierował 38-letni mieszkaniec Łomży. Jak się okazało mężczyzna prowadził pojazd wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, obowiązujący do września 2019 roku. Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. W związku z tym, że dopuścił się tego w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne, w wysokości nie mniejszej niż 10 tysięcy złotych.
To nie jedyny kierowca, który zdecydował się wsiąść za kierownicę pomimo wcześniej spożywanego alkoholu. Tylko w sobotę policjanci zatrzymali trzech innych kierowców aut osobowych, którzy prowadzili swoje pojazdy będąc pod wpływem alkoholu. Niechlubnym rekordzistą okazał się 58-letni mieszkaniec Ełku zatrzymany w Ełku na ulicy Mickiewicza, który kierował oplem astra mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Tym nieodpowiedzialnym kierowcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, utrata prawa jazdy na okres co najmniej 3 lat oraz świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5.000 zł.